Strzelanie do fal VR z tylko jednym pistoletem
Western Hunter wygląda jak gra myśliwska, ale w rzeczywistości jest to gra, w której strzelasz do fal do celów, które niejasno przypominają zwierzęta. Gra na fantazjach ludzi o zabijaniu dzikich zwierząt, ale jest bardzo niespełniająca. To jak ubieranie surowej marchewki, aby wyglądała jak kremowa bułka.
Wielokrotne strzelanie do ruchomych celów
Western Hunter umieszcza cię w szeregu nijakich środowisk, a następnie zrzuca na twój obszar kilka różnych zwierząt, abyś mógł je zastrzelić. Zwierzęta nie mają osobowości, nie zachowują się w żaden charakterystyczny dla zwierząt sposób – behawioralny do tego stopnia, że jeleń biegnie na ciebie z takim samym krokiem i zachowaniem jak tygrys. Gra jest zaciekle powtarzalna, a jedyną rzeczą, która się zmienia, jest wypuszczenie psa. Jednak pies nie robi nic poza przyklejeniem się do boku zwierzęcia, na które próbujesz polować, aby je spowolnić, ale wokół biega tyle zwierząt, że przypomina to zabawę w dziwną wersję Space Invaders. Nie byłoby tak źle, gdyby zwierzęta reagowały inaczej, gdy umierały, ale wszystkie po prostu się przewracają. Nie ma nawet jednorazowych zabójstw, jeśli trafisz w głowę, po prostu miażdżysz przycisk strzelania, aż to, do czego niejasno celujesz, przewróci się.
Bardzo tania gra
Zwiastuny sprawiają, że ta gra wygląda jak ekscytujące zanurzenie się w świecie polowań, ale jedyne, co robisz, to strzelanie do fal biegających wokół. Nie ma różnorodności w sposobie, w jaki umierają, działają lub poruszają się. To ten sam NPC, do którego strzelasz, ale wymodelowali jednego tak, aby wyglądał jak tygrys, a drugiego, aby wyglądał jak dzik. Zwiastuny i zdjęcia sprawiają, że wygląda na to, że ma różnorodność i emocje, ale wciąż jest to samo. To nie jest bardziej ekscytujące niż strzelanie do tej samej figurki.
Opinie użytkowników o The Western Hunter
Czy próbowałeś The Western Hunter? Bądź pierwszy zostawić swoją opinię!